Czego boją się szefowie polickiego PiS?

Zostałem bezpardonowo zaatakowany przez najważniejszych i najbogatszych przedstawicieli polickiego PiS. To utwierdza mnie w przekonaniu, że sprawa gminnego radnego PiS Kamila Olszewskiego jest tym, czego kierownictwo tej partii poważnie się obawia, a sam atak na mnie odbieram jako histeryczną próbę odwrócenia uwagi od meritum sprawy.

Przypomnę, że Rada Miejska obecnie bada, czy radny Olszewski nie utracił prawa wybieralności. Wątpliwości w tej materii wywołała dokonana przeze mnie analiza oświadczenia majątkowego i zeznania podatkowego Pana radnego za rok 2018.

Wystosowałem do Pana radnego prośbę o odniesienie się do sprawy i złożenie wyjaśnień, które mogłyby wszelkie wątpliwości rozwiać. Takich wyjaśnień nie przedstawiono.

Wtorkowy wpis kierownictwa PiS na FB odczytuję jako próbę odwrócenia uwagi. Jest to zrozumiałe, bo sprawa potencjalnie obciąża nie tylko samego Pana radnego ale i polickie kierownictwo partii, które przecież „wystawiło” Pana radnego w wyborach.

Jestem przekonany, że wątpliwości zostaną rozwiane i sytuacja się wyjaśni. Wierzę, że zrobi to swoimi siłami Rada Miejska. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.