Wszystkie samorządy w Polsce od miesięcy się głowią nad organizacją nowego systemu gospodarki odpadami. Zatrudniają ludzi, zamawiają analizy w firmach konsultingowych, „obskakują” wszelkie możliwe konferencje na ten temat, bo zaserwowana ustawą „rewolucja śmieciowa” to nie tylko ogromne wyzwanie organizacyjne ale też coś, co najprawdopodobniej uderzy w mieszkańców(wzrośnie poziom opłat śmieciowych?).
Ustawa nakazuje samorządom do końca 2012 roku podjąć decyzje i zmienić prawo lokalne aby się dostosować do nowych wymogów. Spora liczba samorządów już decyzje podjęła, często z dużym zgrzytem i w atmosferze niezadowolenia mieszkańców. Gmina Inowrocław we współpracy i z poparciem ponad 500 gmin w Polsce zaskarża część tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Odzew z rządu? – ustawa jest OK, a samorządy „marudzą i sieją ferment”. Lobby przewoźników zaciera ręce…
Tymczasem, pod koniec listopada Pan Premier Tusk z rozbrajającą szczerością mowi do swoich kolegów samorządowców z PO, że ustawa śmieciowa jest zła i trzeba ją szybko zmienić, bo „ludzie nam tego nie wybaczą”.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/spor-o-smieci-wyborcy-nam-tego-nie-wybacza,292507.html
Dziś czytam, że Koszalin decyduje się zawiesić prace nad systemem śmieciowym i czeka na efekty zapowiadanej nowelizacji ustawy. Robi to świadomie, narażając się na rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody(taka jest sankcja za niepodjęcie stosownych uchwał do konca 2012 roku).
Czy w tym kraju można coś zreformować porządnie?! Czy kiedyś zdarzy się taka sytuacja, że wdroży się jakąś reformę bez potrzeby jej nowelizowania jeszcze przed wejściem w życie…?
PS – zastanawiam się czy w tych „okolicznościach” nie lepiej wybrać wariant zachowawczy w Policach? Tzn. uchwalić opłaty za segregowanie śmieci na poziomie mniej więcej takim ile płacimy dziś, rozpisać przetarg na odbiór odpadów tylko na pół roku(od lipca do grudnia 2013) i poczekać na nowelizację? Albo może nawet pójść śladem Koszalina…?
Trochę bezprzedmiotowe już. Teraz trzeba pomyśleć, jak zrobić, żeby Transnet przetarg wygrał 😉
W istocie. Rozważania o zrobieniu uniku jak Koszalin już nie są aktualne. System otrzymał ramy prawne na sesji rady miejskiej 14 grudnia i już powoli zaczyna działać.
Ja bym jeszcze przemyślał sprawę działek niezamieszkanych (w papierach) 🙂