Dwadzieścia siedem lat temu, czwartego czerwca 1989 roku odbyły się w Polsce tzw. wybory kontraktowe do parlamentu. Były to pierwsze, od zakończenia II Wojny Światowej, częściowo wolne wybory parlamentarne. Nazwano je kontraktowymi, bo ich przebieg i formuła zostały ustalone podczas obrad Okrągłego Stołu pomiędzy rządzącą PZPR (Polska Zjednoczona Partia Robotnicza), a antykomunistyczną, demokratyczną opozycją z Solidarnością i Lechem Wałęsą na czele.
Kontrakt przewidywał, że 65% miejsc w sejmie liczącym 460 mandatów obejmie strona rządowa, a 35% miejsc zostanie przydzielonych w wyniku wolnych wyborów. Ponadto utworzona została izba wyższa parlamentu – Senat. Wybory 100 senatorów również miały wolny charakter.
W efekcie wszystkie „wolne” (czyli poddane konkurencji wyborczej) mandaty w Sejmie objęła strona opozycyjna. Opozycja zdobyła również 99 mandatów senatorów.
W wyniku wyborów czerwcowych Polska stałą się pierwszym krajem z tzw. obozu wschodniego(obozu państw komunistycznych), w których opozycja demokratyczna uzyskała realny wpływ na rządzenie krajem.
Bezpośrednim skutkiem wyborów z 4 czerwca było powołanie rządu z Tadeuszem Mazowieckim na czele. Pierwszym niekomunistycznym premierem od czasów II Wojny Światowej.
Uważam, że te wybory były jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski.
Dzięki decyzjom Polaków 4 czerwca 1989 roku, dziś żyjemy w kraju wolnym, demokratycznym i cieszymy się swobodami i prawami jako Polacy i Europejczycy.
Cieszę się, że miałem możliwość, szansę i zaszczyt poznać Pana Premiera Mazowieckiego.
PS – Moja córcia Ola właśnie kończy pół roczku, co jest drugim ważnym powodem do świętowania 4 czerwca 🙂