Od lat zabiegam o to, by wspierać właścicieli psów i tworzyć warunki do tego, by łatwiej było utrzymywać czystość w mieście. A przede wszystkim o to, by właściciele psów, wnosząc opłatę za posiadanie psów, mieli namacalne dowody na to, że ich pieniądze są przeznaczane na „psie sprawy”. W ostatnich dniach udało się wykonać kolejne drobne kroki w kierunku poprawy sytuacji.
Kilka lat temu udało się doprowadzić do zamontowania pierwszych dwóch dystrybutorów na worki na psie odchody. Potem wyklejono nalepy na przystankach i śmietnikach zachęcające do sprzątania.
W ostatnich dniach wykonano kolejne kroki. Na mieście postawionych zostało kolejnych 10 dystrybutorów na worki. Urządzenia ustawione są w parkach na deptakach oraz skwerze Jana Pawła II.
Cieszę się, że coś się dzieje. Nie ustaję w wysiłkach i będę zabiegał o dalsza rozbudowę tej infrastruktury, a w kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego złożę ponownie „psie projekty”.