Niesiony złością na ludzi, którzy wywieźli do lasu przy osiedlu swoje śmieci i zwyczajnie wywalili je tuż obok leśnej ścieżki, postanowiłem, że konieczne jest jakieś działanie, jakaś aktywność.
Trzeba to potępiać tym bardziej, że skoro te buraki(bo inaczej ich nazwać nie można) wysilili się, by swoje śmieci wywieźć do lasu, to równie dobrze mogli się wysilić i legalnie i za darmo oddać to do PSZOK-u. I właśnie to ich lenistwo i głupota tych ludzi jeszcze bardziej potęguje moją złość na nich.
Nie wiem, czy przyniesie to efekty, nie wiem, czy coś to da. Ale trzeba koniecznie przyjąć zasadę, że każdy przypadek wywalania śmieci do lasu należy ścigać, potępiać i dążyć do ukarania sprawców.
Dziś złożyłem wnioski o ściganie tych osób na policję i do straży miejskiej.