Wybieram się dziś na manifestację na Plac Solidarności w Szczecinie. Manifestację przeciwko rządom PiS.
Nie odbieram większości parlamentarnej prawa do realizacji swojego programu i obietnic wyborczych.
Ale musi się to odbywać z poszanowaniem prawa, obowiązujących procedur, a przede wszystkim, z uszanowaniem prawa opozycji, do działań krytykujących proponowane zmiany.
Oglądając w tv przez dwa wieczory posiedzenia Sejmu i Komisji Sprawiedliwości, nabrałem przekonania, że tego poszanowania ze strony rządzących nie ma. Dlatego idę protestować.