Kiedy we wrześniu 2014 roku, po wizycie w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dobrej, wnioskowałem o budowę domu dla kotów w tym kompleksie, spotykałem się z drwiącymi uśmiechami, a za moimi plecami pukano się w czoło.
Dziś ci sami, co wtedy drwili, prężą się przed obiektywami aparatów, pozując do zdjęć podczas uroczystego otwarcia Domu Kota 🙂
To nie jest jednak ważne, ważne, że jest wreszcie cywilizowane miejsce do opieki nad kotami, bo jak pokazują choćby historie z naszego polickiego TOZ-u, koty bywają traktowane bestialsko.
Dom Kota jest i to jest super.
Trochę tylko szkoda, że nie otrzymałem zaproszenia na jego otwarcie…