Tradycyjnie, jak każdego roku, publikuję swoje oświadczenie majątkowe, tym razem za rok 2019. Choć termin składania oświadczeń upływa na koniec kwietnia, dzięki dość sprawnemu rozliczeniu PIT za ubiegły rok, mogłem złożyć swoje oświadczenie nieco wcześniej niż zwykle.
To oświadczenie różni się od poprzednich w kilku punktach, co omawiam i wyjaśniam poniżej:
1 – W roku 2019 zarobiłem o 15 tys. mniej niż w roku ubiegłym.
2 – Powiększył się za to stan „moich” oszczędności. Ująłem w cudzysłów słowo „moich”, bo są to oszczędności moich dzieci. Od lat regularnie wpłacamy na konta naszych córek różne kwoty pieniędzy i wszystkie prezenty od rodziny z okazji urodzin, chrzcin, komunii itp. Na konta oszczędnościowe trafiają również wszystkie środki z 500+. Pod koniec roku 2019, wobec rosnącej inflacji zdecydowaliśmy się z żoną zamienić te oszczędności na obligacje skarbowe. Jako, że obligacje zakupione zostały poprzez Rachunek Rejestrowy, który ja założyłem, uznałem, że muszę je wykazać w swoim oświadczeniu majątkowym.
3 – Nie powiększył się mój majątek związany z posiadanymi nieruchomościami.
4 – Od kilku lat interesuję się numizmatyką i buduję swój zbiór monet. W roku ubiegłym udało mi rozwinąć swój zbiór, nabyłem też ciekawe starodruki, na ukończeniu jest moja kolekcja książek z serii Rodowody Cywilizacji, zwana też serią Ceramowską.
5 – Nie posiadam samochodu, a mój elektryczny skuter kosztował 5 tys., zatem nie mam obowiązku wykazania go w oświadczeniu, gdzie wpisuje się składniki majątku przekraczające wartość 10 tys. złotych.