Zwróciło się do mnie kilka osób sygnalizując problem niedostatecznego ich zdaniem poziomu opieki zdrowotnej dla dzieci w godzinach nocnych i w weekendy. Sam miałem w minionym roku przynajmniej dwie sytuacje, kiedy musiałem pójść do lekarza z maleńką córcią w weekend i też nie do końca byłem zadowolony z usług medycznych. Dlatego postanowiłem zbadać sprawę.

Według danych opublikowanych na stronie NFZ w Szczecinie, opiekę medyczną w nocy i w weekendy w Policach świadczy spółka Mediklinika ze Szczecina. Miejsce świadczeń to policki szpital.

NFZ informuje, że policka opieka nocna i weekendowa(świąteczna) wsparta jest pracą pediatry, który przyjmuje w dni powszednie od 18:00 do 22:00 oraz w weekendy od 8:00 do 12:00. Oprócz tego, w ofercie nocnej i świątecznej opieki są dwa zespoły lekarsko-pielęgniarskie.

http://www.nfz-szczecin.pl/omm9b_gdzie_po_nocna_i_swiateczna_opieke_zdrowotna.htm

Gdy zacząłem poszukiwania w interencie firmy Mediklinika Spo z .o. o., znalazłem taką firmę w Szczecinie, która specjalizuje się w… chirurgii plastycznej i medycynie estetycznej.

Nie dowierzałem i zadzwoniłem do nich z prośbą o potwierdzenie, czy to oni wykonują nocną i świąteczna opiekę medyczną w na terenie Polic? Usłyszałem potwierdzenie, że to oni.

Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, by opiekę medyczną obsługiwała klinika piękności, w końcu wygrali przetarg i pewnie spełniali wymogi przetargowe,  ale… konieczny jest odpowiedni poziom tych usług.

Ponieważ liczne głosy mieszkańców wskazują, że poziom tych usług niekoniecznie jest taki, jak należy oczekiwać, zwróciłem się z pismem do szczecińskiego oddziału NFZ z prośbą o informacje, czy według Funduszu wszystko jest ok.

Treść pisma poniżej:

List do NFZ

Ponad 5 lat temu wystartowałem moją stronę www i szczerze przyznaję, przegapiłem właściwy moment dlatego piszę o jubileuszu z miesięcznym opóźnieniem. Strona jest całkowicie prywatna i niekomercyjna. Utrzymuję ją sam(koszty serwera i domeny), sam ją piszę. Jedyne czego nie robiłem sam, to stworzenie jej graficznego kształtu i umieszczenie w przestrzeni internetu, to było zadanie ponad moje siły i wsparł mnie znajomy(za co jeszcze raz dziękuję).

Postanowiłem stworzyć moją stronę wiedząc, że bardzo ciężko jest dotrzeć do szerokiego grona odbiorców ze swoim przekazem. A od lat staram się udowodnić, że moje motto „MAM COŚ DO ZROBIENIA” nie jest zwykłym hasłem i traktuje je jako zobowiązanie i styl działania.

Od startu strony, 5 lutego 2012 roku, do dziś odwiedzono ją już 169.741 razy.

Dlatego na mojej stronie pojawiają się informacje o tym co, gdzie i jak robię prowadząc działalność publiczną, zawodową. Odkrywam te czasem swoje prywatne sprawy.

Bardzo, bardzo, bardzo mnie cieszy i z całego serca za to dziękuję, że z roku na rok rośnie liczba osób odwiedzających moja stronę. To też jest dla mnie mocny argument, że są odbiorcy, których interesuje to, co robię i co piszę.

Dziękuję i obiecuję, że będę kontynuował.

Poniższy wykres ukazuje liczbę osób, które odwiedziły moją stronę przez te 5 lat. Nie jest to jednak liczba odwiedzin ( jeżeli jedna osoba wchodzi na moją stronę kilka razy w miesiącu, to jest liczona jako jedna osoba ale ilość odwiedzin liczona jest w innej statystyce), pod względem ilości odwiedzin rekordowy był rok 2014, kiedy w ciągu roku zanotowałem niemal 50 tys. odwiedzin.

 

Przed chwilą otrzymałem informację, że na miejscu jest ekipa i wreszcie podjęto się naprawy dziury, o naprawienie której wnioskowałem już półtora roku temu. Chodzi o dziurę przy posesji Bankowa 11c obok Mi Cafe.

Mam zwyczaj myśleć zadaniowo, więc nie chcę rozpamiętywać, kto, co i dlaczego tak długo. Ważne, że dzieje się poprawa i powstaje wartość dodana w przestrzeni ludzi mieszkających w tamtej okolicy.

Naprawa może potrwać kilka dni ale zostanie wykonana 🙂

Nastał marzec, w powietrzu czuć wiosnę. Pod koniec ubiegłego tygodnia wycięto krzaki za sklepem Korona na ul. Bankowej. Zarośla te były bardzo popularnym „schronem” dla miłośników pica alkoholu pod chmurką, co powodowało dużą uciążliwość dla mieszkańców okolicznych budynków. Czuć wiosnę, więc czas się uaktywnić po zimowym spowolnieniu.

Tym samym zrealizowany został OSTATNI przewidziany do realizacji z listy wniosków i postulatów, która to lista powstała po pierwszej edycji mojego projektu „Spotkajmy się na podwórku”.

W związku z tym zawiadamiam, że od połowy marca rozpoczynam kolejną edycję „Podwórek”, podczas której spotkam się z mieszkańcami podwórek mojego osiedla. Taka bowiem jest intencja i cel tego projektu, by dotrzeć do mieszkańców, spotkać się z nimi na ich podwórkach i porozmawiać o sprawach podwórka, osiedla i całego miasta.

W najbliższą sobotę 4 marca w Gimnazjum nr 3 w Policach wystartuje IX edycja Polickiej Gali Ruchu. W trakcie kilkugodzinnej imprezy odbędą się zajęcia m. in. Latino, Zumba, Body Fit, Crossfitness, Pilates, Joga.

Organizatorem imprezy jest Gimnazjum nr 3. Koordynatorem jest Ania Kotarska.

W imieniu organizatorów zapraszam do aktywnego udziału w Gali.

foto www.police.info.pl

 

Pogoda zaczyna rozpieszczać miłośników jazdy na rowerach. Wczoraj dotarło do mnie środowisko polickich kolarzy z prośbą o szybką interwencję by pozamiatać piasek zalegający na ścieżkach rowerowych, co też niezwłocznie uczyniłem.

Na marzec planuję wystąpienie do zarządców polickich dróg o uzupełnienie i prawidłowe oznakowanie wszystkich skrzyżowań dróg rowerowych z drogami, po których jeżdżą samochodowy. W związku z tym proszę o wszelkie możliwe sygnały, najlepiej poparte zdjęciami, gdzie należy dokonać korekt oznakowania.

Wniosek o takiej treści jak poniżej już poszedł 🙂

Kłaniam się.
Zwracam się z wnioskiem o posprzątanie ścieżek rowerowych w Policach i pomiędzy Policami, a Szczecinem z piasku, który pozostał po zimie.
Prognozy pogody pokazują, że prawdopodobieństwo powrotu zimy i opadów śniegu jest niewielkie, a rosnące temperatury sprawiają, że coraz więcej rowerzystów pojawia się na ścieżkach. Nadmieniam, że zalegający na ścieżkach piasek stwarza niebezpieczeństwo wywrotki i może powodować uszkodzenia sprzętu rowerowego. Załączam kilka zdjęć wykonanych przez rowerzystów w miniony weekend.

Po konsultacjach z mieszkańcami, kilku zmianach i korektach zgłoszonych w konsultacjach, wyłoniła się końcowa wersja zagospodarowania placu pomiędzy posesjami Robotnicza 2-10 i Odrzańska 1-5.

Proponujemy wersję „otwartą”. Pozbawiona na razie tych elementów, które budziły wątpliwości i obawy mieszkańców, jednak teren jest tak zaprojektowany, że w przyszłości można wrócić i do pergoli, i do stolików do szachów i do ławek, jeżeli mieszkańcy wyrażą takie życzenie.

Zostają place zabaw i układ ścieżek komunikacyjnych dla małych rowerzystów i centralny placyk do zabawy.(jak na zdjęciu)

Jak od początku wspominałem, ewentualna realizacja i tak odbywać się będzie etapami, bo na wszystko naraz może zabraknąć środków.

PS – mieszkańcy Odrzańskiej 7 zwracali się do mnie o rozwiązanie problemu z ich komora na śmieci. Poszukiwanie rozwiązania zainicjowałem wystąpieniem do Burmistrza.