Wobec wciąż narastającego problemu zalegających odpadów zielonych na moim osiedlu, zdecydowałem się zwrócić do Pana Burmistrza z wnioskiem o jego rozwiązanie i z propozycjami rozwiązań. Poniżej treść interpelacji:
Police dn. 12.06.2014 r.
Grzegorz Ufniarz
radny Rady Miejskiej w Policach
Sz. P.
Władysław Diakun
Burmistrz Polic
INTERPELACJA RADNEGO
Szanowny Panie Burmistrzu
Zwracam się do Pana z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu, z jakim spotykają się mieszkańcy osiedla Dąbrówka.
Większość mieszkańców starej części tego osiedla, ograniczonej ulicami Bankowa, Grzybowa, Piaskowa, Zamenhofa użytkuje przydomowe ogródki. Najczęściej są one zagospodarowane na cele rekreacyjne. Drugim ważnym elementem życia mieszkańców tego osiedla jest utrzymanie zagospodarowanej zieleni przy budynkach. Wielu mieszkańców, własnymi siłami i środkami urządziła przy swoich domach ładne zieleńce, żywopłoty. Pielęgnacja wskazanych miejsc wiąże się z tym, że powstaje tam dużo odpadów zielonych w postaci skoszonej trawy, ściętych gałęzi itp. Niestety jest duży problem z utylizacją tych odpadów. Na osiedlu nie ma zbyt wielu pojemników na odpady organiczne, a jeżeli już są, to zbyt małe, by pomieścić w nich wszystkie powstające odpady.
Niestety efekt tych niedoborów jest taki, że zielone odpady są wysypywane przy pojemnikach na odpady zmieszane. Skutki tego działania są bardzo złe. Wokół pojemników na odpady piętrzą się sterty skoszonej trawy, która nie jest wywożona. Te złożone zielone odpady gniją i zaczynają emitować brzydkie zapachy. Cierpi na tym również estetyka tych miejsc.
Nasuwają mi się dwa możliwe rozwiązania tego problemu:
- Ustawienie w gniazdach pojemników na odpady dodatkowych(brązowych) pojemników na odpady zielone i opróżnianie ich minimum 1 raz tygodniu. Zastrzegam jednak, że aby to miało sens, konieczne jest postawienie pojemników o pojemności 1100 l.
- Ładowanie odpadów zielonych do plastikowych worków i ustawianie ich przy pojemniku na odpady zmieszane. Takie worki mogłyby być zbierane raz w tygodniu.
Podane powyżej sposoby, to jedynie propozycje. Można zastosować inne warianty, ważne jednak, by zrealizować główny cel, rozwiązać problem odpadów zielonych na obszarze, który określiłem na wstępie. Jak tego dowodzą załączone zdjęcia, przy tych śmietnikach, gdzie są ustawione pojemniki na odpady organiczne, nie ma problemu z zaleganiem odpadów zielonych wokół śmietników.
Bardzo proszę o rozważenie możliwości i określenie sposobu szybkiego rozwiązania tego problemu tak, aby śmietniki nie wyglądały jak na załączonych zdjęciach.
Śmietnik Odrzańska:
Śmietnik Boh. Westerplatte:
Śmietnik Odrzańska/Westerplatte:
Śmietnik Robotnicza, przy którym są pojemniki na odpady zielone:
🙂 uśmiałam się ! z tym śmietnikiem przy Robotniczej to się Panu udało – pierwszy raz widzę aby był tam taki ład i porządek. Może zainteresuje Pana fakt, że śmieci z okolicznego sklepiku – z pomocą sklepikarzy również trafiają do tych śmietników – które winny być użytkowane przez mieszkańców a nie sklepikarzy. Cwaniaki ograniczają ilość u siebie zawalając tym samym mieszkańców. Panie Grzegorzu kiedy staną jakiekolwiek śmietniki – betonowe bądź takie metalowe grzybki (takie ogólnodostępne na drobne śmieci) przy klatkach na Odrzańskiej, Robotniczej, Boh Westerplatte?
🙂
Zrobiłem szybki przegląd śmietników i ten u Pani na prawdę ładnie się prezentuje(co widać na zdjęciach).
Powiem o dwóch rzeczach
Pamięta Pani zapewne ten program, który napisaliśmy wspólnie Michałem Rajewskim o budowie śmietników na naszym osiedlu. Wiem, że sprawa ruszyła do przodu. Wydział Urbanistyki i Architektury otrzymał listę 90 śmietników na terenie Gminy i opracowuje zasady. Zatem można się spodziewać, że niebawem „zadzieje” się poważniej w tym temacie.
Co do koszy ulicznych. Wnioskowałem o to rok temu. Dostałem nawet zapewnienie, że takie kosze zostaną ustawione do końca czerwca 2013. Potem ten termin był przedłużany. Niestety, nadal są z tym jakieś problemy. Ale walczę o to cały czas i mam nadzieję, że ostatecznie wywalczę.
Ale Pani Ewo…
Proszę się nie spodziewać nadmiernego luksusu.
Te małe śmietniki, o które walczę, mają być ustawione przy chodnikach. I pewnie będą to ze trzy-cztery na całą ulicę.
Jeżeli Państwo chcecie mieć śmietnik przy wejściu do klatki, to może to załatwić wasz zarządca budynku ale… trzeba będzie dodatkowo płacić.