Pierwsze „Spotkajmy się na podwórku” za nami. Bardzo fajne i bardzo udane. Na placu zabaw na podwórzu posesji spotkałem się z mieszkańcami okolicznych budynków. Przedstawiłem co jest lub co planuje się realizować w okolicy naszego osiedla. Przedyskutowaliśmy kilka problemów jakie ich trapią. Sąsiedzi zgłosili też swoje propozycje do zrobienia w ich okolicy w przyszłości.
Wnioski i propozycje mieszkańców padające na spotkaniach w ramach „Spotkajmy się na podwórku” będę składał jako wnioski do budżetu Gminy.
Na sobotnie spotkanie przyszło łącznie 12 osób, 10 panów i dwie Panie. Obecni i (w jednym przypadku) byli mieszkańcy tej części osiedla.
Wymyśliłem akcję „Spotkajmy się na podwórku” by być jak najbliżej mieszkańców i ich spraw, planów i bolączek. Do końca września planuję jeszcze minimum 5 takich spotkań.
Kolejne dwa w najbliższą sobotę na podwórkach pomiędzy ul. Boh. Westerplatte i Odrzańską.