Autor: Grzegorz

Jestem pomysłodawcą wprowadzenia w Gminie Police bezpłatnego systemu informacji dla mieszkańców za pomocą wiadomości SMS. W przypadku ważnych wydarzeń, zagrożeń, ostrzeżeń użytkownicy systemu mieli otrzymywać eSeMeSy z informacjami na ten temat.

Niestety, od jakiegoś czau system funkcjonuje w lekkim uśpieniu.

Na polickim Forum, słusznie zwrócono uwagę, że ostatnie zagrożenia pogodowe(orkan, cofka, podtopienia, nadejście zimy) były okolicznością, która powinna pojawić się w esemesowych ostrzeżeniach. Takich ostrzeżeń nie wysłano.

Dlatego złożyłem wniosek do Pana Burmistrza, by przeprowadzić analizę funkcjonalną działania tego systemu i zdecydować, czy go likwidujemy, czy poprawiamy.

Koszt funkcjonowania systemu nie jest wygórowany i wynosi 5 tys zł rocznie. Dlatego właśnie uważam, że przy niewielkim koszcie, właściwa obsługa i rozpropagowanie systemu może przynosić wiele korzyści mieszkańcom.

Mijający rok determinowała liczba 40. Nieuniknione stało się faktem.

Skończyłem 40 lat.

Na tę okoliczność wydarzyły się dwie istotne rzeczy:

Ukończyłem pierwsze w życiu zawody TRIATHLONOWE:

Skoczyłem ze spadochronem:

W sferze mojej działalności społecznej zrealizowałem ze sporymi sukcesami pierwszą odsłonę mojej akcji komunikowania się bezpośrednio z mieszkańcami Polic „Spotkajmy się na podwórku”

…i udało mi się zaprosić do oglądania mojej strony w internecie jeszcze więcej osób bijąc w kolejnym roku kolejny rekord odwiedzin.

W mijającym roku moją stronę odwiedziło prawie 26 tys. osób składając ponad 35 tys. wizyt.

Za to wszystko bardzo dziękuję.

Staram się, bo… „mam coś do zrobienia”

 

 

Jeszcze wczoraj, w drugi dzień Świąt, myślałem, że mam do zamknięcia w tym roku jeszcze trzy sprawy. Dziś, jedną udało mi się zamknąć, a odkrycie, że druga jest już zamknięta, było dla mnie bardzo miłą niespodzianką.

Po koniec października wystąpiłem do PKP PLK z wnioskiem o naprawę toru kolejowego w Policach. Stan tego toru, biorąc pod uwagę fakt, że są po nim przewożone ładunki niebezpieczne, poważnie mnie zaniepokoił. Pisałem o tym tutaj:

Niepokojący tor

Jako, że do dziś nie dostałem odpowiedzi na moje wystąpienie, sprawa stanęła na mojej liście spraw niezałatwionych w roku 2016 i wyznaczyłem ją sobie do załatwienia na styczeń 2017.

Dziś, korzystając z czasu urlopowego, wyskoczyłem na krótką przejażdżkę rowerem i… z wielką radością odkryłem, że tor został zabezpieczony 🙂

Mam jeszcze cztery dni tego roku na zamknięcie ostatniej niezałatwionej sprawy

Za tydzień sesja Rady Miejskiej, na której przyjmowany będzie projekt budżetu Gminy Police na rok 2017. W cyklu wpisów chcę przybliżyć jakie są plany inwestycyjne na przyszły rok. Na inwestycje w 2017 roku zaplanowane jest ponad 47,5 miliona złotych, z tego niemal połowa, bo ponad 21 milionów to wsparcie środkami zewnętrznymi, głównie z UE.

Kanalizacja sanitarna i deszczowa w Tanowie i Witorzy – 4 mln zł.

To rozpoczynający się wielki i kosztowny (ok. 18 milionów koszt łączny) projekt budowy kompleksowej kanalizacji w Tanowi i Witorzy. Będzie to instalacja podciśnieniowa(pierwszy raz stosuje się taką technologię w naszej Gminie).

Termomodernizacje budynków komunalnych i wspólnot mieszkaniowych – łącznie 2,2 mln złotych

Kontynuacja trwającego od lat ocieplania budynków gminnych i z udziałem gminy. Planowanych jest do wykonania 8 budynków.

Rozbudowa cmentarza komunalnego w Policach – 1 mln złotych

Niestety, policki cmentarz szybko się zapełnia. Dlatego jest konieczność realizacji kolejnego etapu rozbudowy tego obiektu. Nastąpi wykup gruntów od Nadleśnictwa i cmentarz dosięgnie już ulicy Piłsudskiego.

Przed chwilą wróciłem ze spotkania, które miało być odbiorem inwestycji modernizacji ulicy Grunwaldzkiej. Gospodarzem spotkania był Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich, właściciel drogi i inwestor.

Nie do końca wiem ostatecznie jakie to było spotkanie, bo nie było ani listy obecności, ani protokołu.

Zgłosiłem jednak następujące uwagi:

1. Największa zakresem uwaga dotyczy parkingu vis a vis poczty. Postawiono tam jakąś dziwną „ścianę oporową” zabezpieczając ją prętami metalowymi. Miejsce, gdzie gwarantowane jest zniszczenie auta. UWAGA została przyjęta, wykonawca zaraz po Świętach ma dokonać stosownej naprawy i poprawy tego miejsca.
2. Oczywiście natychmiast zgłosiłem brak przejścia dla pieszych z w/w parkingu do poczty. Tam, gdzie policja „kosi”. Co ciekawe, podczas dyskusji o tym czasie przez ulicę w tym miejscu przeszło 8 osób. UWAGA została przyjęta, Kierownik ZZDW zobowiązał się, że dokona zmian w projektach organizacji ruchu i przejście powstanie.
3. FERALNY znak drogowy określający przebieg ścieżek rowerowych z „rowerem na głowie”. Paradoksalnie ten temat wywołał największy opór wśród uczestników spotkania, przedstawiciela wykonawcy, projektanta i inwestora. Argumentowano, że policja zatwierdziła taki sposób oznakowania. Ostatecznie jednak UWAGA została przyjęta i Pan Kierownik z ZZDW zobowiązał się przy wszystkich, że oznakowanie zostanie poprawione.
4. Zgłosiłem kilka miejsc, gdzie były ubytki kostki chodnikowej albo krzywo osadzone krawężniki. UWAGA została przyjęta i skierowana do poprawki przez Pana Kierownika z ZZDW.
5. Zgłosiłem również dwie uwagi dotyczące przejazdu autobusów na skrzyżowaniu z ul. Batorego. UWAGI przyjęto i przesunięty zostanie znak drogowy oraz przesunięta zostanie linia na ul Batorego.

Po spotkaniu mam mieszane uczucia. Z jednej strony publicznie, przy wszystkich uczestnikach, Pan Kierownik z ZZDW zobowiązał się do realizacji moich uwag. Z drugiej strony, brak papieru i śladów na nim po moich zgłoszeniach budzi mój niepokój.

Pozostaje mi „pilnować” realizacji zobowiązań Pana Kierownika.

PS – tym razem nie przewracałem znaków drogowych 😉