Dom kota na finiszu

Budowa „Domu Kota” części Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dobrej, przeznaczonego dla opieki nad kotami, powoli dobiega końca. Cieszy mnie to bardzo, bo byłem żarliwym orędownikiem realizacji tego zadania. Gdy odwiedziłem Schronisko we wrześniu 2014 roku, warunki sprawowania opieki nad kotami były… słabe.

Wizyta w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dobrej

Zdjęcia wybudowanego Domu Kota „pożyczyłem” od Macieja Greinerta.

 

 

 

Petycja

Rośnie grono Policzan niezadowolonych z opieki pediatrycznej w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Policach. Te usługi medyczne świadczone są przez prywatną klinikę medyczną w pomieszczeniach polickiego szpitala.

Gdy dotarły do mnie pierwsze sygnały w tej sprawie, skierowałem do Dyrektora NFZ w Szczecinie list, z pytaniami w tej sprawie. Otrzymałem odpowiedź uprzejmą ale bardzo mało konkretną.

Tymczasem coraz więcej osób przedstawiało mi swoje doświadczenia z wizyt u pediatrów w „nocnej i świątecznej”. Kilka z nich zamieszczam poniżej.

Dlatego zdecydowałem się, wspólnie z osobami, które do mnie dotarły, skierować petycję do Dyrektora NFZ w Szczecinie w sprawie polepszenia stanu rzeczy.

Celem tej akcji jest polepszenie poziomu opieki pediatrycznej w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Policach.

Petycję można przeczytać i podpisać tu:

http://www.petycje.pl/petycja/12531/petycia_w_sprawie_funkcjonowania_nocnej_i_zwistecznej_opieki_zdrowotnej_w_policach.html

 

A oto kilka historii opisujących doświadczenia Policzan podczas wizyt:

U mojego dziecka nie rozpoznano zapalenia wyrostka robaczkowego. Kazano dać nospę. Na drugi dzień wylądowaliśmy w szpitalu z pękniętym wyrostkiem zgorzelinowym i zapaleniem otrzewnej. MASAKRA!!!!

Nocna i świąteczna opieka w polickim szpitalu to jakaś porażka. Mojemu rocznemu dziecku pediatra nie rozpoznał zapalenia oskrzeli, powiedział , że dziecku nic nie jest, że ma tylko nieżyt nosa. Masakra. Nigdy więcej nie chcę spotkać tego pediatry. Dodam, że była to niedziela, godzina 9- ta rano gdzie Pan doktor nie był zbyt zadowolony, że został obudzony. brrrrrrr

 Ja korzystałam z dziećmi kilkakrotnie w Policach z nocnej i świątecznej opieki lekarskiej i za każdym razem atmosfera badania była miła, a lekarz postawił trafną diagnozę. Może miałam szczęście a może coś się zmieniło bo od naszej ostatniej wizyty chyba już rok upłynął.

 Odkąd nocna i świąteczna opieka medyczna opuściła Medikę to jest po prostu jakiś dramat. Mi dziecko z zapaleniem ucha wypuścili do domu bez antybiotyku, bo jak to „lekarz” stwierdził: „na jedno ucho antybiotyku się nie przepisuje”. Rano syn miał zapalenie obu uszu. Natomiast u bratanka nie potrafił stwierdzić cukrzycy i tylko uparte działania rodziców doprowadziły do wymuszenia skierowania do szpitala. Gdyby posłuchali „lekarza” i wrócili do domu młody zapadłby w śpiączkę.

W końcu się ktoś za to wziął, toć ci lekarze szczególnie pediatrzy nie potrafią rozpoznać u dziecka choroby , osobiście staram się nie chodzić na nocne dyżury , ale jeśli się coś poważnego u dziecka dzieje rozważam wizytę na Unii

 My niestety jesteśmy tam do częstym gościem. Kiedyś lekarz zlecił córce badanie krwi i moczu. Badanie moczu wyszło zafałszowane (nic dziwnego skoro nie mogłam jej normalnie tam umyć przed pobraniem, bo warunki na to nie pozwalają). Lekarz kazał powtórzyć badanie i tu uwaga ODPŁATNIE, ponieważ on może dać tylko jedno skierowanie. Receptę wystawił na za silną formę maści (aptekarka zauważyła to to i na szczęście nie chciała wydać, tylko kazała iść poprawić do lekarza). Powiem wam, że opieka dla dorosłych też nie jest fachowa. Dostałam raz strasznej infekcji…dodatkowo jestem po operacji zatok do tego doszła gorączka prawie 40 stopni. Miałam odlot. Prawie nieprzytomną mąż zawiózł mnie do szpitala. Ledwo szłam, nie miałam siły mówić, zawroty głowy i straszny ból głowy i twarzy. Lekarz (młody- ten sam co zazwyczaj) jak usłyszał, że kilka miesięcy wcześniej miałam operacje to stwierdził od razu, że mąż ma mnie zawieźć na Unię na laryngologie (sam samochodem). Mąż „wytłumaczył” lekarzowi, że jak on mnie zawiezie, to będę tam w kolejce sto lat czekała. Lekarz przytaknął. Przyszedł za chwile i powiedział, że karetka może być najszybciej za 40 minut. Nie rozumiem tego, bo pod szpitalem stały 2 – no chyba, że oni maja jakiś swój transport inny…

 

Antyhakerska mijanka

Tydzień temu moja strona została zaatakowana przez hakera. Jeszcze nie udało mi się uporać z tym problemem ale znalazłem lukę w hakerskim dziele, która pozwala na publikowanie na stronie omijając jego „groźną ingerencję”.

„zdjęcie poglądowe”

A chce opublikować info, że udało mi się porozumieć z gminnymi urzędnikami i niebawem rozpoczną się prace w końcowej części ul. Boh. Westerplatte. Powstanie tam około 10 nowych miejsc parkingowych.

Będzie też malowanie stanowisk na istniejących parkingach.

Szczegóły niebawem.

Ścieżka rowerowa do wykoszenia

Skierowałem dziś do zarządcy drogi (ZZDW) oraz Gminy Police prośbę:

„W imieniu swoim oraz setek rowerzystów, którzy codziennie jadą tamtędy do pracy w Zakładach Chemicznych, zwracam się z prośbą o wykoszenie trawy i zarośli rosnących wzdłuż ścieżki rowerowej biegnącej obok ul Jasienickiej(DW 114) w Policach od przystanku autobusowego Police Kanał do skrzyżowania z ulicą Kamienną. Skoszenie trawy jest konieczne ze względów bezpieczeństwa.
Załączam zdjęcia obrazujące obecny stan ścieżki.
Pozdrawiam

Grzegorz Ufniarz”

 

Plac zabaw do naprawy

Mój serdeczny znajomy zwrócił się do mnie wczoraj z prośbą o interwencję. Chodzi o plac zabaw przy posesji Piłsudskiego 28. Drewniana konstrukcja urządzenia zabawowego przegniła, a sama „zabawka” przewróciła się.

Sprawa już została zgłoszona do właściciela i administratora terenu i mam nadzieję, że jeszcze dziś zostanie to zabezpieczone.

Jest to dowód potwierdzający tezę, że drewniane systemy placów zabaw, mimo, że tańsze w zakupie, szybciej ulegają degradacji niż te metalowe lub laminatowe.

 

 

„Dąbrówka” pięknieje :)

Kolejny mój wniosek dotyczący „Starej Dąbrówki” w realizacji. Właśnie rozpoczęto trzeci etap modernizacji chodnika wiodącego od ul. Boh. Westerplatte do Robotniczej w okolicy Przedszkola nr 5.

Dwa poprzednie etapy – odcinek od Boh. Westerplatte do Odrzańskiej i odcinek od Boh. Westerplatte 12 w kierunku Zamenhofa – są już zrealizowane

„Dąbrówka” Pięknieje 🙂

 

 

etap I
etap II

 

Dobry czas realizacji 🙂 wniosek złożyłem w sierpniu 2015

Aleja międzyosiedlowa – interpelacja