Dziś rano(21.11.2012) wreszcie dostałem do ręki projekt budżetu na 2013. Projekt wpłynął do rady miejskiej 15 listopada i do dzis się „powielał”. 🙂
Projekt jest do wglądu na stronie www.police.pl pod adresem: http://www.bip.police.pl/?cid=28
Zrobiłem wstępną analizę i mam już pierwsze wnioski, które jeszcze dzis trafiły do gminy.
Zaproponowałem zmiany, które przyniosą 1.713.740 zł oszczędności w wydatkach bieżących. Postaram się je ująć w formie tabelarycznej i załączyć do tego tekstu nieco później.
Zaproponowałem również zmiany w wydatkach majątkowych(inwestycyjnych). Choć tu jest kilka punktów, które bardzo mnie ucieszyły, bo od dawna o nie wnioskowałem – chodzi o remont ul. Bankowej, remont ulicy Roweckiego, budowę dróg na osiedlu po byłej spółdzielni Ogrodnik.
Jednak nie wszystkie inwestycje, zaproponowane w projekcie budżetu mnie przekonują. Dlatego zlożyłem równiez wniosek o zdjęcie kilku z nich(na łączna kwotę: 1.954.000 zł), a w ich miejsce rozpoczęcie nowych lub rozszerzenie zakresu już realizowanych(na łączna kwotę: 1.865.000 zł).
Zawnioskowałem o:
1. rozszerzenie zadania „Budowa dróg w Policach: ul. J. Kochanowskiego, Galla Anonima, W. Kadłubka, M. Reja, Wkrzańska(dokumentacja projektowa) – 100.000 zł” do kwoty 400.000 zł i wraz z opracowaniem dokumentacji rozpoczęcie wykonania budowe części z wymienionych dróg.
2. Wprowadzenie nowego zadania inwestycyjnego: remont budynku Szkoły Podstawowej w Pilchowie na kwotę 115.000 zł.
3. Wprowadzenia nowego zadania: Ukończenie kompleksu sportowego wokół Gimnazjum nr 3 w Policach na kwotę 150.000 zł.
4. Wprowadzenie nowego zadania inwestycyjnego: Ułożenie nakładki asfaltowej w ciągu ulicy Robotniczej w Policach na kwotę: 400.000 zł
5. Rozszerzenie zadania „Przebudowa ulicy Bankowej w Policach – dokumentacja projektowa – 200.000 zł” do kwoty 1.100.000 zł i dodatkowo wykonanie pierwszego etapu na odcinku od ul. Wyszyńskiego do ul. PCK.
Witam
No i widzę, że w projekcie budżetu nie ma nic na temat wybiegów dla psów i zestawów na psie odchody. Jak widać dla naszych włodarzy problem nie istnieje, no cóż szkoda, że takie mają podejście:(
To niestety prawda. Z moich propozycji nie skorzystano, nie było nawet próby refleksji czy zastanowienia się nad zmianami w tej sferze.
Nie upieram się przy swoich pomysłach, gdyby były inne, lepsze, poparłbym je bez problemu.
Tymczasem wygrała rutyna, brak zaangazowania i chęci zmian.
Czyli wychodzi na to, że nasze pieniądze nie idą na cele ściśle związane z psami. Nasuwa się więc pytanie czy warto płacić coroczną opłatę za posiadanie czworonoga i czy sprzątać po nich, bo skoro włodarzom nie zależy, żeby coś zrobić w tym kierunku, to po co my zwykłe szaraczki mamy się przejmować. A może po prostu musimy się zorganizować i zrobić pikietę pod urzędem. Może to poskutkuje.
Panie Sebastianie, nie składam broni. Pogrzebałem wczoraj trochę w przepisach i widze pewne mozliwości wymuszenia zmian w tej sferze. Mamy przeciez do czynienia DOPIERO z projektem budżetu, więc jeszcze można wpływać na jego ostateczny kształt. Dziś napiszę kolejną interpelację w tej sprawie, w której użyję mocnych argumentów prawnych. Mam nadzieję, że może to poskutkuję. Jutro, po złożeniu interpelacji, wrzucę ją na stronę.