Gminne zasoby mieszkaniowe

Jeden z ciekawszych projektów uchwał na najbliższą sesję dotyczy wieloletniego programu gospodarowania zasobami mieszkaniowymi Gminy Police w latach 2014-2018.

Zgodnie z przepisami prawa, gmina ma obowiązek ustalać takie plany. W programie zawarte są bardzo ciekawe dane dotyczące zasobów mieszkaniowych.

W Gminie Police jest 1753 lokali mieszkalnych o łącznej powierzchni 87.353,95 m2.

Z tej wielkości 1137 lokali mieszkalnych znajduje się w budynkach stanowiących współwłasność Gminy, a więc zarządzane są przez wspólnoty mieszkaniowe.  W pełnym, stuprocentowym władaniu Gminy Police jest 90 budynków z 616 mieszkaniami.

Ogromna większość z wymienionych lokali, to mieszkania komunalne, mamy w polickich zasobach 138 mieszkań socjalnych, czyli lokali nadających się do zamieszkania ze względu na wyposażenie i stan techniczny ale zwykle o znacznie obniżonym standardzie.

Wiek budynków gminnych

Znaczna większość mieszkań komunalnych zlokalizowana jest w budynkach zbudowanych przed 2000 rokiem. Po roku 2000 w Gminie Police powstały łącznie 102 lokale komunalne w budynkach gminnych na ul. Sikorskiego, Szkolnej i Bankowej.

Starsze budynki w Gminie Police powstały:

przed 1920 – 505 mieszkań komunalnych

w latach 1920 – 1949 – 533 mieszkania komunalne

w latach 1950 – 1970 – 327 mieszkań komunalnych

w latach 1971-1990 – 116 mieszkań komunalnych

w latach 1991 – 2010 – 224 mieszkania komunalne

po roku 2010 – 48 mieszkań komunalnych.

Wydatki na utrzymanie budynków

Program przewiduje w latach 2014-2018 wydatkowanie niemal 50 milionów złotych na:

 – eksploatację bieżąca budynków – ok. 48% przewidywanych nakładów

 – remonty budynków i lokali – ok. 45% przewidywanych nakładów

 – bieżąca konserwacja i pogotowie lokatorskie – ok. 3% przewidywanych nakładów

 – rozbiórki budynków niezamieszkanych – 0,6% przewidywanych nakładów

 – utrzymanie pustostanów – ok. 1,5% przewidywanych nakładów

 – koszty sądowe i komornicze – ok. 0,4% przewidywanych nakładów

 – rezerwy na należności trudnościągalne – ok. 1,5% przewidywanych nakładów

Sprzedaż lokali mieszkalnych

W latach 2009-2013(stan na 30.06.2013) sprzedano łącznie 151 mieszkań komunalnych. Do budżetu gminy z tego tytułu trafiło łącznie 3,8 mln złotych co daje średnio ponad 25 tys. złotych za lokal(przypominam, że istnieje w Gminie Police program bonifikat przy wykupowaniu mieszkań na własność przez dotychczasowych najemców).

Program zakłada, ze okresie od 2014- do 2018 roku mieszkańcy wykupią kolejne 118 mieszkań, co przyniesie około 3 mln złotych wpływów do budżetu.

Wykorzystanie i racjonalizacja gospodarowania zasobami mieszkaniowymi:

1. Gmina kontynuować będzie sprzedaż lokali komunalnych ich najemców według zasad określonych w odpowiedniej uchwale.

2. Przewiduje się utrzymanie tempa remontów i modernizacji zasobów komunalnych(ocieplenia, remonty dachów).

3. Planowana jest aktualizacja programu zachęt do wykupu mieszkań komunalnych.

4. Rozwijany będzie program wspierania zamian mieszkań polegający na:

– zamiany lokatorskie, „z urzędu”, zamian różnych właścicieli w celu dostosowywania standardu i wielkości lokali do możliwości najemców, planowana jest profesjonalizacja pracowników skupionych w zespole Biura zamian.

 – prowadzeniu zamian zmierzających do zwiększenia i wyodrębnienia zasobów socjalnych z mieszkaniowego zasobu gminy.

5. W celu aktywizacji mieszkańców powstaną kolejne programy wspierające inicjatywy najemców w zakresie remontów i poprawy stanu technicznego mieszkań, szczególnie w zakresie instalacji sanitarnych i części wspólnych budynków.

6. Podnoszenie efektywności zarządzania zasobami mieszkaniowymi.

Szczególnie ten ostatni punkt współgra z propozycją, która opracowaliśmy wspólnie z Michałem Rajewskim, dotycząca wsparcia gminy przy modernizacji budowli służących do gospodarowania odpadami.


Śmietniki mogą wyglądać inaczej!

W Policach jest wiele miejsc, które boleśnie szpecą rozwalone i zdewastowane śmietniki, które wyglądają tak:

… a mogłyby wyglądać na przykład tak:

lub tak:

Wspólnie z moim kolegą radnym Michałem Rajewskim napisaliśmy program, który mógłby zmienić to nieładne oblicze miasta, upiększyć je i poprawić estetykę, bezpieczeństwo i stan sanitarny.

Swoje propozycje przedstawiamy poniżej:

Interpelacja Michał Rajewski i Grzegorz Ufniarz

 

Program rewitalizacji obiektów

 

Budżet obywatelski, czyli zainteresować miastem!

Na moim blogu na portalu dziennikpolicki.pl umieściłem niedawno wpis dotyczący budżetu obywatelskiego. Oto treść wpisu:

Poszerza się grono polskich miast, w których wprowadzane są tzw. budżety obywatelskie. Najczęściej odbywa się to w taki sposób, że z budżetu gminy wydziela się pulę środków finansowych, przeznaczonych na realizację wniosków inwestycyjnych, programów zgłoszonych przez mieszkańców. W kolejności odbywa się to w etapach.

Najpierw mieszkańcy zgłaszają swoje pomysły, projekty. Te badane są przez służby miejskie pod względem formalno-prawnym, np. czy ich realizacja mieści się w ramach zadań i kompetencji samorządowych, ekonomicznym – możliwości finansowania zadania w kolejnych latach. Następnie, po weryfikacji i oszacowaniu kosztów realizacji, powstaje lista projektów obywatelskich. W określonym czasie przeprowadzane jest głosowanie nad tymi projektami, w którego wyniku, wyłaniane są projekty do realizacji. Głosowania odbywają się różnymi metodami, tradycyjnymi, poprzez wypełnianie ankiet lub przez Internet.

W Szczecinie (pula na budżet obywatelski wynosi 5 mln złotych) w ramach budżetu obywatelskiego wyłoniono do realizacji (spośród ponad 190 zgłoszonych projektów) programy „Szczeciński Rower Miejski”, „Modernizacja Stawu Brodowskiego wraz z okolicznymi terenami”, w Radomiu, gdzie zgłoszono 125 projektów (pula na budżet obywatelski wynosiła 3 mln złotych) wybrano programy „By nie rosła góra śmieci”, „Usprawnienie ruchu rowerowego w Radomiu” oraz „Program szczepień dziewcząt i kobiet przeciwko rakowi szyjki macicy”.

Budżet obywatelski, projekty, zaangażowanie mieszkańców

Projekty zgłaszane w ramach budżetu obywatelskiego mogą mieć dowolny zasięg i wielkość. Mogą to być projekty ogólne, o zasięgu gminnym(jak przywołane w przykładach ze Szczecina i Radomia) np. rower miejski. Ale mogą to też być mikroprojekty, dotyczące niewielkiego obszaru miasta, osiedla, czy nawet podwórka – place zabaw, zagospodarowanie terenów zielonych itp. Muszą one spełniać jedynie ogólne warunki, tzn. mieścić się w ramach zadań samorządu gminnego, kosztować nie więcej, niż pula środków przeznaczonych na budżet obywatelski, zachowywać zgodność z planami zagospodarowania przestrzennego.

Podstawą jest pomysł, energia i zaangażowanie do zdobycia poparcia dla tego pomysłu. Może to być koncepcja kilku mieszkańców, sąsiadów, stowarzyszeń(np. emerytów, osób niepełnosprawnych), rad osiedlowych, także radnych. Pomysłodawcy, po formalnej ocenie i wprowadzeniu ich projektu na listę propozycji do budżetu obywatelskiego, muszą swój pomysł rozpowszechnić, spopularyzować, zadbać o jego poparcie wśród mieszkańców. To oznacza „wyjście” z pomysłem na zewnątrz, organizowanie spotkań, tworzenie różnych form reklamy, współpracę z lokalnymi mediami. Celem jest uzyskanie poparcia dla swojego projektu w powszechnym głosowaniu mieszkańców gminy. W Szczecinie i Radomiu w głosowaniach nad propozycjami budżetu obywatelskiego brało udział od kilku do kilkunastu tysięcy osób.

Budżet obywatelski – konsultacje czy współdecydowanie?

Ideą wprowadzania budżetu obywatelskiego jest próba aktywizacji mieszkańców gminy i zachęcanie ich do uczestniczenia w życiu swojego miasta, miejscowości. Istotą nie jest samo wydatkowanie pieniędzy, a tworzenie nowych kanałów komunikowania się mieszkańców z władzami samorządowymi i budowanie zaangażowania mieszkańców we wspólne tworzenie rozwoju miasta. Budżet obywatelski to proces ciągły i dojrzewający, z jednej strony zachęca mieszkańców do jeszcze głębszego „wzięcia spraw w swoje ręce”, z drugiej strony buduje zaufanie mieszkańców do urzędników i decydentów samorządowych. Stopień zaangażowania mieszkańców w realizację budżetu obywatelskiego określa, czy to przedsięwzięcie jest raczej konsultacją ze społecznością, czy już współdecydowaniem przez tę społeczność o losach miasta.

Niewątpliwe, poprzez realizację budżetu obywatelskiego, mieszkańcy są zapraszani i mogą wziąć udział w swoistej „grze o miasto”. Następuje mechanizm wzajemnej edukacji. Z jednej strony mieszkańcy mają możliwość zdobyć większą wiedzę na temat funkcjonowania budżetu gminy i wszelkich problemów z tym budżetem związanych. Z drugiej strony realizacja budżetu obywatelskiego na nowo definiuje relacje pomiędzy władzą wykonawczą i uchwałodawczą w gminie, a przede wszystkim daje władzom samorządowym szanse stanąć po tej samej stronie, co mieszkańcy i poznać ich priorytety.

Idea budżetu obywatelskiego służy zatem budowaniu kapitału społecznego, tworzy porozumienie pomiędzy mieszkańcami, a władzami samorządowymi. Jest nowym sposobem patrzenia na demokrację i świetnym narzędziem budowy społeczeństwa obywatelskiego.

Budżet obywatelski w Policach?

Police to miasto ludzi energicznych i dbających o swoje otoczenie. Wielość i różnorodność organizacji społecznych, stowarzyszeń jakie działają w Policach, pozwala śmiało stwierdzić, że w naszej gminie jest duży społeczny kapitał do realizacji idei budżetu obywatelskiego. Sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, by taki obywatelski budżet wprowadzić. Na początek, pilotażowo, ostrożnie, zaczynając od małej puli środków, np. 500 tysięcy złotych. Aby „rozpoznać” sprawę, zbadać stopień zainteresowania i akceptacji dla tego pomysłu. Z czasem można ten pomysł rozszerzać i przeznaczać większe kwoty na jego realizację.

Jestem pewien, że uruchomienie budżetu obywatelskiego w Policach „wypali”.

 

Jeszcze o powiadamianiu przez sms…

Dostałem dziś bardzo ciekawą informację od Pana Radosława, który kiedyś podpowiedział mi to, że istnieją systemy powiadamiania mieszkańców przez sms.

Pan Radosław otrzymał ostatnio takie esemesy wysyłane przez włodarzy gminy Dobra: „DOBRA. W celu szybkiej reakcji służb co do usuwania powalonych drzew i zapewnienia przejezdności dróg proszę o informację na nr tel. 508…..”

 

Jak widać jest to konkretna i treściwa informacja dotycząca spraw bezpieczeństwa i wygody mieszkańców.

Budżet obywatelski

Złożyłem dziś wniosek do Pana Burmistrza z prośbą o rozważenie możliwości wprowadzenia w Policach Budżetu Obywatelskiego.

Treść wniosku poniżej, a do tego moje rozważania na ten temat opublikowane na blogu na portalu dziennikpolicki.pl

Police 02.12.2013 r.

Grzegorz Ufniarz

radny Rady Miejskiej

 

Sz. P.

Władysław Diakun

Burmistrz Polic

 

W ramach dyskusji nad przyszłym kształtem budżetu Gminy Police, zapoczątkowanej przez Pana Skarbnika, zwracam się z wnioskiem o rozważenie wprowadzenia w Gminie Police od następnego roku „Budżetu Obywatelskiego”.

Budżet obywatelski wprowadza coraz więcej gmin w Polsce. W październiku 2013 roku w Radomiu odbyła się ogólnopolska konferencja poświęcona zagadnieniu wprowadzania budżetu obywatelskiego. Uczestnicy konferencji, samorządowcy z całego kraju, zgodnie uznali koncepcję budżetu obywatelskiego za bardzo pożyteczną i korzystną dla aktywizacji mieszkańców i budowania społeczeństwa obywatelskiego.

http://www.dziennikpolicki.pl/grzegorz-ufniarz/659-budzet-obywatelski-czyli-zainteresowac-miastem.html

Część ustawy śmieciowej niezgodna z konstytucją!

Dziś Trybunał Konstytucyjny orzekł, że artykuł 6k ustawy „śmieciowej” jest niezgodny z konstytucją i go uchylił. Artykuł 6k dotyczy kompetencji gminy do ustalania metody ustalania opłaty za śmieci oraz ustalania stawki opłat za wywóz śmieci.

Jednak nieprędko nastąpią zmiany, bowiem TK zdecydował, że w/w artykuł utraci moc dopiero za 18 miesięcy. Tyle czasu ma zatem Sejm na uchwalenie nowelizacji zasad.

Przewiduje się, że nowe regulacje mogą mieć dwa warianty:

1 – metodę ustalania opłaty oraz wysokość opłaty określał będzie burmistrz(wójt, prezydent), bez udziały rady miejskiej.

2 – zostaną ustalone sztywne, „państwowe” stawki opłat(podobnie jak dziś ustala się ceny za gaz i za prąd).

Fachowcy wskazują jednak, że najbardziej prawdopodobny jest wariant pierwszy.

UZUPEŁNIENIE

Doczytałem jeszcze więcej o tym wyroku.

TK negatywnie określił „dowolność” przy ustalaniu stawek. Wskazał ustawodawcy konieczność określenia maksymalnych progów stawek i, co najważniejsze, konieczność określenia jasnych kryteriów, na których opiera się określanie stawek.

Jest to ważna sprawa, bo wiele osób wciąż zadaje pytania Na jakiej podstawie stawka wynosi właśnie tyle?

 

„Robić” budżet trochę inaczej…

Od dłuższego czasu próbuję wywołać dyskusję nad zmianą podejścia do tworzenia budżetu gminy. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Gminnych udało mi się wreszcie zapoczątkować tę dyskusję. Poproszono nas, radnych, o przedstawienie swoich propozycji.

Oto moja, wstępna propozycja, dotycząca inwestycji:

Police 15.11.2013 r.

Grzegorz Ufniarz

radny Rady Miejskiej

 

Sz. P.

Władysław Diakun

Burmistrz Polic

 

W związku z prośbą skierowaną do członków Komisji Budżetu i Finansów Gminnych przez Pana Skarbnika na jej ostatnim posiedzeniu, przedstawiam swoją propozycję dotyczącą procedury tworzenia i uchwalania budżetu Gminy Police.

Proponuję aby budżet gminy uchwalany był w październiku każdego roku.

Celem mojej propozycji jest zmiana harmonogramów przeprowadzania inwestycji gminnych.

  1. Przyjecie założenia, że budżet na kolejny rok jest uchwalany w październiku roku poprzedzającego ma umożliwić rozpoczynanie procesów inwestycyjnych późną jesienią. Dzięki temu, że w takim mechanizmie, jest szansa, by przetargi na wykonywanie prac inwestycyjnych rozstrzygane były zimą, w styczniu, lutym, a rozpoczynanie inwestycji wczesną wiosną, nie będą następować opóźnienia lub nawet przypadki przesunięcia realizacji inwestycji na kolejne lata. Umożliwienie wprowadzania wykonawców na inwestycje już w marcu, kwietniu sprawi, że nawet najpoważniejsze inwestycje(te o największym zakresie) będą mogły być realizowane w cyklu jednorocznym. A w przypadku inwestycji np. w infrastrukturę turystyczną, będą mogły być oddawane do użytku jeszcze przed rozpoczęciem sezonu turystycznego.
  2. Drugi istotny element, to możliwość uzyskania znacznie korzystniejszych cen w przetargach, gdy rozstrzygane one są w styczniu. Jest to okres, gdy wykonawcy mają „puste” portfele zamówień i dzięki temu będzie większa konkurencja i ilość ofert, a ten mechanizm pozwala przypuszczać, że i ceny będą dużo niższe(jest na to kilka potwierdzeń z przetargów gminnych organizowanych w ostatnich latach). W okresie późniejszym, kwiecień-czerwiec, gdy oferenci mają już zabezpieczone zamówienia, ich oferty cenowe zwykle są wyższe, bo to czas, gdy chcą „zarabiać”, a nie tylko zapewniać sobie jakiekolwiek prace.
  3. Kolejny ważny argument, to możliwość organizowania w danym roku „drugiej rundy” inwestycji. Po przeprowadzeniu przetargów w styczniu oraz po rozliczeniu starego budżetu w kwietniu, już w maju Burmistrz będzie miał wiedzę o skali oszczędności uzyskanych po przetargach styczniowych oraz nadwyżkach z roku ubiegłego i będzie miał możliwość organizowania „drugiej rundy” inwestycyjnej, np. na zadania mniejsze, które będzie można przeprowadzić o rozliczyć jeszcze w tym samym roku budżetowym.

Sądzę, że wprowadzenie postulowanego przeze mnie rozwiązania, da gminie możliwość generowania większych oszczędności budżetowych, a dzięki temu uzyskiwania większych środków własnych na inwestycje i wykonywanie większej ilości inwestycji w każdym roku.

Dlatego zwracam się ze swoim postulatem zmiany procedury tworzenia budżetu gminy tak, aby mógł on być przyjmowany w październiku każdego roku.

Grzegorz Ufniarz