Równanie ścieżek rowerowych

Powstaje sporo ścieżek rowerowych w Policach(ta do Trzebieży, ta wzdłuż ulicy Zamenhofa) oraz przygotowanie do zrobienia w 2019 roku łącznika pomiędzy ścieżką wzdłuż Wyszyńskiego, a ścieżką na Zamenhofa.

W związku z tym zwróciłem się do Pana Burmistrza, by na etapie projektowania i wykonywania ścieżek zadbano o to, by na skrzyżowaniach ścieżek z innymi drogami, krawężniki nie wystawały ponad nawierzchnię ścieżki rowerowej.

Oto treść mojego wystąpienia:

 Szanowny Panie Burmistrzu W związku z tym, że toczą się obecnie intensywne prace nad rozbudową sieci ścieżek rowerowych w Policach, mając w pamięci wnioski i opinie środowiska rowerzystów, zwracam się z apelem i prośbą, by zadbać o to, by w ciągu przebiegu ścieżek rowerowych było jak najmniej przeszkód i utrudnień jazdy rowerów. Głównie mam na myśli to, by w przypadku skrzyżowań ścieżki rowerowej z drogami, chodnikami uniknąć najazdów na podwyższone krawężniki. Choć przepisy budowlane określają, że krawężnik chodnika powinien wystawać ponad nawierzchnię ścieżki rowerowej od 0,14 do 0,18 m, to w imieniu rowerzystów wnioskuję, by zachować tu minimalne wartości określone przepisami, by przejazd dla rowerzystów był jak najbardziej komfortowy. 

Wytyczne dla oświetlenia przejść dla pieszych

Ministerstwo Infrastruktury zamówiło w roku 2017 opracowanie poprawiające bezpieczeństwo pieszych w ruchu drogowym. Była to reakcja na statystyki wypadków pieszych. Wynika z nich(tych statystyk), że blisko połowa ofiar wypadków z udziałem pieszych w 2017 r. zginęła w miejscach udostępnionych dla ruchu pieszego – czyli na PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH. Na przejściach dla pieszych odnotowano 4091 wypadków, w których śmierć poniosło 259 osób, a 4029 zostało rannych.

Wytyczne opracowały szacowne instytucje i stanowią one wzorce i standardy dla przeprowadzanych inwestycji w ruchu drogowym.

Jestem pewien, że ten dokument trafił do urzędników gminy i powiatu i jest im znany. Ale na wszelki wypadek podesłałem ten materiał do właściwych wydziałów w tych urzędach.

 

https://mib.bip.gov.pl/opracowania-w-trakcie-konsultacji/wytyczne-organizacji-bezpiecznego-ruchu-pieszych-wytyczne-prawidlowego-oswietlenia-przejsc-dla-pieszych.html

Na rowerze będzie bezpieczniej

Pod koniec maja złożyłem interpelację aby poprawić bezpieczeństwo rowerzystów jadących ścieżką rowerową wzdłuż ul. Siedleckiej. Ze środowiska rowerzystów polickich dobiegł bowiem do mnie sygnał, że coraz częściej dochodzi tam do sytuacji „stykowych” z autami wjeżdżającymi lub wyjeżdżającymi w okolicach szpitala i hali sportowej.

Otrzymałem odpowiedź, że podjęte zostaną działania aby dodatkowo wymalować przejazdy rowerowe specjalną czerwoną farbą w celu „uwydatnienia pierwszeństwa przejazdu w opisywanych miejscach”.

W końcowej części pisma zawarto, ze wszech miar słuszną moim zdaniem, uwagę o tym, że oznakowania drogowe nie zwalniają samych rowerzystów z obowiązku zachowania ostrożności. Postanowiłem zacytować tę uwagę w całości:

„Podsumowując, należy pamiętać, iż jakiekolwiek dodatkowe oznakowanie zastosowane na drogach może przyczynić się do rozproszenia uwagi kierujących pojazdami i być przyczyną powstawania konfliktów i kolizji w ruchu drogowym. Obecnie dąży się do minimalizacji stosowania znaków drogowych do niezbędnego minimum, aby kierowcy mogli w pełni skierować swoją uwagę na miejsca szczególnie niebezpieczne i obserwację otoczenia. W Policach w ciągu ostatnich trzech lat główną przyczyną kolizji z udziałem rowerzystów było wymuszanie i nie ustąpienie pierwszeństwa rowerzystów przy przekraczaniu jezdni. jako, że w dalszym ciągu są to niechronieniu uczestnicy ruchu drogowego, ponoszą przy starciu z pojazdem znacznie większe obrażenia. Powyższe potwierdza fakt, iż nic nie zastąpi zachowania zdrowego rozsądku i ograniczonego zaufania we wskazanych w meritum sytuacjach na drodze.”

 

Zamenhofa „się robi”

Rozpoczęcie remontu ulicy Zamenhofa bardzo mnie cieszy. To bardzo ważne miejsce, mocno użytkowane wymagało od lat poprawy. Cieszę się dodatkowo, bo o realizację tego zadania zabiegaliśmy z moimi klubowymi kolegami radnymi od wielu lat.

Dotarło do mnie kilka osób ze swoimi przemyśleniami i wątpliwościami dotyczącymi realizacji tego zadania. I dobrze, że dotarli, bo to znaczy, że myślą o swoim otoczeniu i miejscu gdzie mieszkają, chodzą na zakupy, jeżdżą autem czy rowerem.

Postanowiłem więc pokazać kilka szczegółów(wziętych z dokumentacji projektowej opublikowanej na polickim BIP)

Ulica Zamenhofa od strony ulicy Bankowej

Cieszy mnie również to, że Pani projektantka, która zrobiła projekt tego remontu jest Policzanką i… nawet mieszka przy Zamenhofa 🙂 Dzięki temu wykonawczyni projektu lepiej czuje temat, choć oczywiście, realizuje go według założeń określonych przez zleceniodawcę.

Ulica Zamenhofa w środkowej części

Szczegółowo tych założeń nie poznałem ale może wywnioskować, że celem było uzyskanie dodatkowych miejsc parkingowych, znalezienie miejsca dla asfaltowej drogi rowerowej, podniesienie stanu bezpieczeństwa(o które sam wnioskowałem wielokrotnie).

Ulica Zamenhofa od strony ulicy Piaskowej

I to jest:

Ulica będzie miała szerokość – 6 metrów

Miejsca parkingowe głębokość 5 metrów i szerokość 2,5 metra

Chodnik od strony wieżowców – 2,5 metra

Ścieżka rowerowa asfaltowa o szerokości 2 metry.

Dwa tzw. wyniesione przejścia dla pieszych, bezpieczne i dobrze oznaczone

Ulica oświetlona lampami typu LED.

Wycinek projektu z podanymi parametrami poszczególnych elementów

Całość zwieńczy budowa w przyszłym roku ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Piaskowej, która połączy ul. Zamenhofa ze ścieżką rowerową do Siedlic.

Takie są parametry techniczne remontu. Czekamy na jego wykonanie, mam nadzieję w terminie, tzn do końca listopada.

 

 

PS – Maciej Dolak był pomysłodawcą, a ja ten pomysł wsparłem  i wspólnie zabiegaliśmy, by odzyskane na Zamenhofa płyty drogowe użyć do utwardzenia szutrowej części ulicy Bursztynowej w kierunku ogrodów działkowych oraz dalej w kierunku nowego leśnego osiedla.

Zatem jest szansa na „dwa w jednym” 🙂

Chrońmy swoje Skarby

Jak grom z jasnego nieba spadła na mnie informacja z naszego polickiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami o tym, że zamierzają wycofać się z działalności wolontaryjnej w TOZ z końcem tego roku.

Szok i wielki smutek, bo praca, jaką Te wspaniałe Panie wykonały przez ostatnie 10 lat jest absolutnie nieporównywalna z niczym innym.

Uratowane setki albo i tysiące zwierzaków, setki tysięcy godzin pracy wolontariackiej, odbieranie i uzdrawianie maltretowanych, pobitych, chorych i umierających psiaków i kociaków.

Dokarmianie zwierząt, opieka nad nimi w tymczasowych warunkach, godziny przeszukiwania internetu, rozmów telefonicznych w poszukiwanie nowych domów dla tych biednych zwierzaków.

To codzienna, mozolna ale robiona przez Dziewczyny z wielką pasją i sercem robota TOZ-owa.

Tak jak napisałem w tytule – Te Panie to nasze SKARBY i musimy je chronić za wszelką cenę, bo ich utrata będzie wielką, ogromną stratą dla całej społeczności Polic.

Wiem co mówię, bo współpracuję z polickim TOZ i śledzę ich poczynania od wielu lat.

 

Co możemy zrobić?

O tym co ja zrobię, napiszę za chwilę.

Ale co może każdy z nas, mieszkaniec, internauta, sąsiad, osoba wrażliwa na los zwierząt w Policach?

Piszcie do TOZ na FB!. Piszcie ciepło, wyślijcie dziewczynom dobre słowo, pokażcie im, że cenicie ich pracę i zaangażowanie. One na to bardzo, bardzo zasługują.

Mówcie znajomym, sąsiadom, na spotkaniach w grupach o TOZ, o wspaniałej pracy wolontariuszek, o tym, że dzięki ich pracy przez ostatnie 10 lat setki psów i kotów znalazło domy i kochających opiekunów.

Jeśli usłyszycie, że ktoś kocha zwierzęta i chce im pomóc, skierujcie go do TOZ. Niech spróbuje,

Co ja zrobię?

1.       Skierowałem do Burmistrza Polic wniosek, by utworzyć przy TOZ Punkt Interwencyjny, którego zadaniem będzie pomoc dla zwierzaków maltretowanych, chorych, zgubionych na terenie miasta i gminy. W Punkcie zatrudniony powinien być człowiek, członek TOZ. Finansowanie tego powinno pochodzić ze środków z opłaty od posiadania psów.

2.       Skierowałem do Burmistrza Polic wniosek aby nadać polickiemu TOZ prawo do pobierania opłaty od posiadania psów, czyli wyposażyć TOZ w funkcję inkasenta. Chodzi o wprowadzenie zasad na wzór tych, które obowiązują w Szczecinie. Tam TOZ ma prawo pobierać opłatę za psy, a dzięki temu 40% tej opłaty zostaje w TOZ, pozostałe 60% zasila budżet miasta. Być może, dzięki wprowadzeniu takiego mechanizmu, więcej mieszkańców zdecyduje się wnosić opłatę, w ten sposób wspierając bezpośrednio organizację, która zajmuje się pomocą dla zwierząt.

 

Powyższe działania może nie rozwiążą problemu od ręki ale wreszcie COŚ SIĘ RUSZY. Mam nadzieję, że pojawi się mocniejsze i instytucjonalne wsparcie dla TOZ, bo do tej pory cała wielka praca polickiego TOZu opierała się na delikatnych ale piekielnie silnych barkach dziewczyn policki TOZ tworzących.

Dziewczyny, Szanowne Panie z polickiego TOZ.

Dziękuję Wam za to co tak wspaniale zrobiłyście do tej pory.

Jeżeli moje słowa mogą spowodować, że jednak zmienicie zdanie i pozostaniecie w TOZ nadal, to będzie dla Polic rzecz wielka i wspaniała.

Czas, by Policzanie dbali mocniej o swoje Skarby