Sporo unijnego wsparcia dla Strażaków

Wczoraj, 31 stycznia 2024 ruszył nabór wniosków o dofinansowanie z unijnych środków w ramach programu Fundusze Europejskie dla Pomorza Zachodniego. Rzecz fajna i atrakcyjna, bo można uzyskać do 85% dofinansowania na zakup wozów strażackich i specjalistycznego sprzętu.

Na wszelki wypadek puściłem info o tym do Gminy i do naszych polickich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Mam nadzieję, że ktoś skorzysta, bo program atrakcyjny (pula wsparcia to 2,5 mln PLN ), dofinansowanie spore, a potrzeby sprzętowe zawsze są duże. Aplikować o kasę może zarówno Gmina, jak i same jednostki OSP.

Okazja do powrotu do pomysłu pod nazwą „Zielona Aleja”

Okazja jest, bo według zapowiedzi już w kwietniu oddany zostanie kolejny etap promenady nad Łarpią. Będzie to fajne miejsce i pewnie warto się będzie tam wybrać. Ale można zrobić tak, że Policzanie spacerujący nad Łarpię, mogliby po drodze obejrzeć wiele pięknych i ciekawych miejsc w Policach. Czekałem na moment zakończenia inwestycji nad Łarpią, by odświeżyć mój pomysł sprzed niemal 9 lat o wytyczeniu w Policach Zielonej Alei i zaprosić do dyskusji na ten temat.

Ukazany na mapce przebieg powstał w 2014 roku. Przez te klata doszło kilka nowych ciekawych miejsc, więc jej przebieg musiałby być zaktualizowany

W roku 2009 opracowałem pomysł aby wytyczyć w Policach trasę spacerowo-rekreacyjną pod nazwą „Zielona Aleja”. Chciałem, by powstał szlak dla spacerowiczów, rowerzystów, biegaczy, hulajnogowców, który przebiegałby przez najciekawsze miejsca naszego miasta. Przy czym nie chodziło o zbudowanie nowej drogi czy chodnika, a jedynie wytyczenie, oznaczenie, wzbogacenie elementami małej architektury szlaków już istniejących.

Taka aleja miałaby kilka funkcji:

  • integracja międzyosiedlowa – dziś nasze osiedla funkcjonują niejako obok siebie
  • podkreślenie ciekawych i najpiękniejszych miejsc w Policach
  • wygodna i ciekawa aleja do spacerów, do zabawy, na randki, dla sportu i rekreacji
  • oznakowanie jej długości mogło by służyć biegaczom i miłośnikom innych sportów

Załączam link do pierwszego materiału dotyczącego tego pomysłu z maja 2014 roku i zapraszam do dyskusji i oceny tego pomysłu.

Projekt Zielona Aleja

 

Budownictwo komunalne i społeczne w Polsce LEŻY

Zaglądając w statystyki GUS za rok 2022, można wyczytać zatrważające dane. W ubiegłym roku w całej Polsce oddano do użytku łącznie 238,6 tys mieszkań. W tej liczbie ledwie 1514 mieszkań zbudowały spółdzielnie, 629 gminy, 1607 TBS-y, 37 zakłady pracy. Wyniki te pokazują katastrofalną dysproporcję w podaży mieszkań pomiędzy podmiotami prywatnymi, a publicznymi.

Ta dysproporcja oczywiście nie jest czymś bardzo złym, bo przecież każdy marzy o nowym mieszkaniu. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę załamanie na rynku kredytów hipotecznych, wysoką inflację oraz malejącą zdolność kredytowa polskich rodzin odkryjemy, że powiększa się przez to grupa Polaków, którzy sa w tzw. luce czynszowej.

Luka czynszowa – co to takiego?

To odsetek osób w całej grupie ludzi pozostających bez własnego mieszkania, których dochody sa zbyt niskie by uzyskać kredyt na mieszkanie albo opłacić czynsz za wynajem mieszkania, a jednocześnie zarabiają zbyt duzo, by otrzymać mieszkanie komunalne, socjalne czy nawet „załapać się’ na społeczne budownictwo czynszowe.

Biorąc pod uwagę dwie powyższe kategorie, że mamy zbyt mało mieszkań i dużo ludzi mieści się w tej luce czynszowej, a przecież mocno to dotyczy naszej Gminy Police, kolejka mieszkaniowa jest długa i bardzo wielu młodych Policzan mieszka z rodzicami, należy jak najszybciej zacząć działać, bo te proporcje zmieniać.

CO trzeba zrobić?

Po pierwsze

Należy ZEBRAĆ DANE z lokalnego rynku mieszkaniowego. Mam przeczucie graniczące z pewnością, że nikt nie wie dokładnie co się dzieje na naszym lokalnym rynku mieszkaniowym. Coroczne dane z Raportu o stanie Gminy albo sprawozdania z realizacji działań ZGKiM nie traktują Gminy Police jako całości, a jedynie w tej części, za którą bezpośrednio odpowiada gmina i komunalny zarządca. Konieczne jest zatem współdziałanie ze wszystkimi podmiotami publicznymi zajmującymi się sprawami mieszkaniowymi(gmina, spółdzielnie mieszkaniowe) aby dokładnie i precyzyjnie zbadać rynek, oszacować potrzeby, możliwości i na tej podstawie opracować plan działania.

Co musimy wiedzieć? Policzyć pustostany, zbadać ile osób zajmuje zbyt duże mieszkania, co powoduje, że mają kłopoty z ich utrzymaniem, ilu najemców ma duże i bardzo duże zadłużenie i czy są skłonni oddawać swoje lokale w zamian za mniejsze, tańsze, albo za programy wsparcia spłaty swojego zadłużenia. Musimy oszacować jakiego rodzaju mieszkania są potrzebne. Czy duże, czy mniejsze pod względem powierzchni. czy ilości pokojów.

Po zebraniu tych danych można siadać i w porozumieniu i współpracy ze spółdzielniami planować działania. Albo wspólnie budować, albo „wymieniać się” wzajemnie swoimi lokatorami. Wymieniać się posiadanymi gruntami pod budownictwo. Zmieniać statusy lokali mieszkalnych na socjalne, tymczasowe, zastępcze itd. Bez twardych danych zrobić się tego nie da.

Po drugie

Trzeba korzystać z programów krajowych. Oczywiste jest, że nie ma takiego programu, który będzie dobry dla wszystkich. Tak jak potrzeby są różna, tak i programy muszą być wieloelementowe. Bo inne programy dotyczą osób, które chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie. Inne dotyczą remontów mieszkań wyeksploatowanych, inne

Po trzecie

Konieczne jest zasypywanie luki czynszowej. Jest to możliwe jedynie poprzez zwiększenie podaży mieszkań, co powinno wpływać na zatrzymanie wzrostu ich cen. W przypadku działań gminy, wyjściem może być tu rozwój mieszkalnictwa społecznego, czyli rozwój TBS-ów albo zacieśnianie współpracy ze spółdzielniami mieszkaniowymi.

Po czwarte

Tu akurat mniejszą role odegra gmina. Chodzi mianowicie o współpracę państwa z samorządami. Od lat obserwując działanie państwa polskiego na gruncie polityki mieszkaniowej, można odnieść wrażenie, że to państwo zdezerterowało. Oddało całą politykę mieszkaniową developerom. tymczasem państwo w tej sferze jest bardzo potrzebne, a szczególnie na linii współpracy z samorządami. oczywiście dobrze jest, gdy reguły rynkowe mają duże znaczenie ale to państwo – administracja publiczna realizuje politykę mieszkaniową, a nie prywatni przedsiębiorcy.

Powiem szczerze – dziś bardziej mnie przekona kandydat na posła, który powie, że siądzie z samorządowcami, by wypracować reguły współdziałania w ramach polityki mieszkaniowej, niż ten, co mi będzie obiecywał kredyt 2% czy 0%.

Powyższe rozważania są podstawą do powstającego właśnie programu, który będę realizował #jeslizostaneburmistrzem

 

 

Moje oświadczenie majątkowe za 2022 rok

JAWNOŚĆ jest dla mnie bardzo ważna. Wzorem lat ubiegłych publikuję swoje oświadczenie majątkowe radnego za rok 2022. Obowiązek składania oświadczeń majątkowych realizuję sumiennie i bez zbędnej zwłoki.

Dlatego, od wielu lat, jeszcze zanim oświadczenia zostaną oficjalnie opublikowane na stronach internetowych Gminy Police(zwykle w czerwcu), swoje oświadczenie majątkowe publikuję na swojej stronie www oraz w social mediach zaraz po jego sporządzeniu.

Jestem w samorządzie nie po to by zarobić albo się dorobić.

Co się zmieniło rok do roku 2021/2022?

  • Nieznacznie więcej zarobiłem w swojej pracy zawodowej
  • Nie zmienił się mój stan posiadania jeśli chodzi o nieruchomości
  • Mój kredyt hipoteczny w CHF nadal jest KOSZMARNIE wysoki
  • Wzrosły oszczędności moich dzieci, którymi zarządzam. Dlatego też wykazuję je w swoim oświadczeniu majątkowym
  • Wartość mojego zbioru numizmatów i staroci zmniejszyła się
  • Wynajmowałem długoterminowo samochód
  • Przybyły mi oszczędności osobiste w gotówce